Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
- observator
- Infranin
- Posty: 272
- Rejestracja: śr mar 07, 2012 2:35 pm
- Kontakt:
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="charlie2tango" data-cid="109682" data-time="1385328424">A  propos samego pojazdu z Emilcina - jestem na 100 procent pewien, że w internecie krążyła relacja (czy może raczej jej późniejszy zapis) z lat 30 tych XX wieku, z Kresów Wschodnich, mówiąca o obiektach przypominających "trumny ze świecami w rogach", które zdaniem miejscowych miały się pojawiać przed ważnymi wydarzeniami, szczególnie wojnami. Niestety nie mam jej nigdzie zapisanej, ale pamiętam że wyróżniał ją bardzo ciekawy, ładny język.</blockquote> Tę relację cytuje B.R.  w swoim dziele. Dotyczyła ona rejonu między Opolem Lubelskim i Kazimierzem Dolnym na Lubelszczyźnie, czyli nieodległych okolic Emilcina. Dodam że przed II wojną te tereny były centrum Polski, a nie jej kresami Wschodnimi, jak obecnie. Pierwszy raz słyszałem o tym przy okazji pikniku Nautilusa w Emilcinie kilka lat temu i dziennikarz który to opisywał wymieniał inne dziwne zdarzenia. W każdym razie przed wojną widywano tam podobny obiekt z większej odległości, stąd inne porównanie.
			
			
									
						
										
						Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109680" data-time="1385327993">Wiesz van po czym poznaje się pseudo-badacza?- po tym jak mocno próbuje zrobić z siebie znawcę tematu i co o sobie mówi.Obejrzyj sobie ten filmik promocyjny.i porównaj z tym co mówił Wolski.BR zapomniał się i walnął babola.Stwierdził ,że przypadkiem emilcińskim interesuje się od 1978 roku.Zdolna bestia.</blockquote>No więc ja jestem równolatkiem Rdułtowskiego i mimo że miałem pięć lat doskonale pamiętam film, który podlinkowałeś, bo jako dzieciak bardzo go przeżyłem i od tamtego czasu, na miarę swoich lat interesowałem się UFO. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109680" data-time="1385327993">Ja w tym roku miałem dwadzieścia lat i pamiętam relacje prasowe omawiające ten przypadek.Większość była w formie ośmieszającej.</blockquote>No więc sam zalinkowałeś film z 1978 roku. Czy jest on w formie ośmieszającej? Gdybyś wziął do ręki ksiązkę Rdułtowskiego to zobaczyłbyś, że pierwsze 100 stron, to kompletne archiwum artykułów prasowych na temat Emilcina. Ośmieszających prawie tam nie ma. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109680" data-time="1385327993">Znam jego śledztwa dotyczące Riese.Jak Poczytać na forum związane z tym elementem ,to okaże się ,że BR nawet nie zbliżył się do istoty zagadnienia.</blockquote>??? Jakieś argumenty, czy jak zwykle każesz je sobie samemu znaleźć? Bo jak rozumiem to twoja ulubiona figura retoryczna. Chyba zacznę z niej korzystac w rozmowach z Tobą, więc uwaga zaczynam: "Andzrej to naiwny dureń, który jest w stanie uwierzyć we wszystko, sami sobie poczytajcie co na różnych forach powypisywał, szkoda powtarzać te dyrdymały, każdy sobie może poczytać, więc koniec dyskusji o Andrzeju, bo własnie ją wygrałem."
			
			
													
					Ostatnio zmieniony ndz lis 24, 2013 10:35 pm przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
.Van - nie mówimy o mnie.Na forum pisze wielu ludzi.Twoje zachwyty nad BR są twoje..Nie przynosi to raczej autorowi korzyści.Międlisz w nieskończoność te same numery.Możesz być pewny ,że tu na forum dowiesz się więcej o Riese niż od BR.Jest taka funkcja Szukaj.Na pewno znajdziesz..Ale po popisach Twojej wiedzy z fizyki ,marnie to widzę.Czakra ma rację - nic do Ciebie nie dociera.
			
			
									
						
										
						Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109698" data-time="1385333511">Van - nie mówimy o mnie.Na forum pisze wielu ludzi.Twoje zachwyty nad BR są twoje..Nie przynosi to raczej autorowi korzyści.Międlisz w nieskończoność te same numery.Możesz być pewny ,że tu na forum dowiesz się więcej o Riese niż od BR. Jest taka funkcja Szukaj.Na pewno znajdziesz.</blockquote>Jak mówiłem, argumenty mam sobie sam znaleźć. Jak zwykle. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109698" data-time="1385333511">Ale po popisach Twojej wiedzy z fizyki ,marnie to widzę.Czakra ma rację - nic do Ciebie nie dociera.</blockquote>Tym, którzy nie mieli wątpliwej przyjemności czytać mojej poprzedniej polemiki z Andrzejem, powiem tylko, że Andrzej uważa, że w próżni nie można, z jakichś powodów zrobić kolorowych zdjęć, a dowodów na to mam sobie poszukać sam. Wykazywanie sprzeczności w argumentach Andrzeja zawsze skutkuje tym samym - adwersarz na niczym się nie zna i ma sobie sam poszukać na to dowodów. Obserwujcie kolejne posty Andrzeja obiecuje: za kazdym razem będzie to samo: "jego racje są oczywiste i macie sobie sami poszukać na to argumenów"Koniec offtopa, jak chcesz wrócić Andrzeju do dyskusji o optyce, to w wątku o fotkach z Księżyca.
			
			
													
					Ostatnio zmieniony ndz lis 24, 2013 11:48 pm przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="observator" data-cid="109695" data-time="1385332345"> Tę relację cytuje B.R.  w swoim dziele. Dotyczyła ona rejonu między Opolem Lubelskim i Kazimierzem Dolnym na Lubelszczyźnie, czyli nieodległych okolic Emilcina. Dodam że przed II wojną te tereny były centrum Polski, a nie jej kresami Wschodnimi, jak obecnie. Pierwszy raz słyszałem o tym przy okazji pikniku Nautilusa w Emilcinie kilka lat temu i dziennikarz który to opisywał wymieniał inne dziwne zdarzenia. W każdym razie przed wojną widywano tam podobny obiekt z większej odległości, stąd inne porównanie.</blockquote>Hmm, całkiem możliwe, ciekawe na ile ta relacja jest wiarygodna, tzn. czy nie Emilcin nie zainspirował jej powstania?
			
			
									
						
							Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
			
						c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
Van  niestety nie miałem z  BR przyjemności choć pisałem do niego, nigdy nie otrzymałem odpowiedzi, ale to było już dawno temu. To Chrzanowski musiał mu podpowiedzieć o sprawie Emilicnia a Pan demaskator sam na to nie wpadł niesamowite  Za wszelką ceną to Ty bronisz jak zajadły adwokat chorych, nie potwierdzonych teorii Rdułtowskiego, bo jak on, Ty również masz z góry założoną koncepcję mistyfikacji tak samo jak UFO = tajne służby o czym nie raz raczyłeś nas na forum usilnie ''uświadamiać'' celowo pomijając wiele aspektów tego realnego zjawiska. Van czy Ty każdą inną  odmienną opinię  niż Twoja nazywasz atakiem  ? Widzisz nadal kiepsko znasz materiał Blani  co nie raz tutaj wyszło na jaw, ponieważ wszelkie jego prace dowodzą, że Wolski nie kłamał a skoro nie kłamał zdarzenie jest autentyczne.  Tak jak wcześniej napisał Czakrawartin sens rozmowy z Tobą zupełnie nie ma  żadnej wartości, tym bardziej, że zaczynasz personalne wycieczki choćby w stosunku do Andrzeja, który utarł Ci nosa. Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku, ale idąc tokiem rozumowania RB czy van zapewne był to wytwór jakiejś lokalnej ''czarownicy'', która zastosowała hipnozę na zacofanym tłumie
 Za wszelką ceną to Ty bronisz jak zajadły adwokat chorych, nie potwierdzonych teorii Rdułtowskiego, bo jak on, Ty również masz z góry założoną koncepcję mistyfikacji tak samo jak UFO = tajne służby o czym nie raz raczyłeś nas na forum usilnie ''uświadamiać'' celowo pomijając wiele aspektów tego realnego zjawiska. Van czy Ty każdą inną  odmienną opinię  niż Twoja nazywasz atakiem  ? Widzisz nadal kiepsko znasz materiał Blani  co nie raz tutaj wyszło na jaw, ponieważ wszelkie jego prace dowodzą, że Wolski nie kłamał a skoro nie kłamał zdarzenie jest autentyczne.  Tak jak wcześniej napisał Czakrawartin sens rozmowy z Tobą zupełnie nie ma  żadnej wartości, tym bardziej, że zaczynasz personalne wycieczki choćby w stosunku do Andrzeja, który utarł Ci nosa. Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku, ale idąc tokiem rozumowania RB czy van zapewne był to wytwór jakiejś lokalnej ''czarownicy'', która zastosowała hipnozę na zacofanym tłumie 
			
			
									
						
										
						 Za wszelką ceną to Ty bronisz jak zajadły adwokat chorych, nie potwierdzonych teorii Rdułtowskiego, bo jak on, Ty również masz z góry założoną koncepcję mistyfikacji tak samo jak UFO = tajne służby o czym nie raz raczyłeś nas na forum usilnie ''uświadamiać'' celowo pomijając wiele aspektów tego realnego zjawiska. Van czy Ty każdą inną  odmienną opinię  niż Twoja nazywasz atakiem  ? Widzisz nadal kiepsko znasz materiał Blani  co nie raz tutaj wyszło na jaw, ponieważ wszelkie jego prace dowodzą, że Wolski nie kłamał a skoro nie kłamał zdarzenie jest autentyczne.  Tak jak wcześniej napisał Czakrawartin sens rozmowy z Tobą zupełnie nie ma  żadnej wartości, tym bardziej, że zaczynasz personalne wycieczki choćby w stosunku do Andrzeja, który utarł Ci nosa. Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku, ale idąc tokiem rozumowania RB czy van zapewne był to wytwór jakiejś lokalnej ''czarownicy'', która zastosowała hipnozę na zacofanym tłumie
 Za wszelką ceną to Ty bronisz jak zajadły adwokat chorych, nie potwierdzonych teorii Rdułtowskiego, bo jak on, Ty również masz z góry założoną koncepcję mistyfikacji tak samo jak UFO = tajne służby o czym nie raz raczyłeś nas na forum usilnie ''uświadamiać'' celowo pomijając wiele aspektów tego realnego zjawiska. Van czy Ty każdą inną  odmienną opinię  niż Twoja nazywasz atakiem  ? Widzisz nadal kiepsko znasz materiał Blani  co nie raz tutaj wyszło na jaw, ponieważ wszelkie jego prace dowodzą, że Wolski nie kłamał a skoro nie kłamał zdarzenie jest autentyczne.  Tak jak wcześniej napisał Czakrawartin sens rozmowy z Tobą zupełnie nie ma  żadnej wartości, tym bardziej, że zaczynasz personalne wycieczki choćby w stosunku do Andrzeja, który utarł Ci nosa. Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku, ale idąc tokiem rozumowania RB czy van zapewne był to wytwór jakiejś lokalnej ''czarownicy'', która zastosowała hipnozę na zacofanym tłumie 
- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109703" data-time="1385367207">Przed wojną też ludzie widywali krzyże na niebie, orły białe. Poczytajcie o folklorze. Te głupoty wszystkie z tego się, biora, że każdy do Emilcina próbował dodać 3 grosze, a to o diabelskim kamyku, a to o wahadełku. I to tylko wprowadzało do sprawy zamęt.</blockquote>W porządku, pytam tylko czy ta relacja/obserwacja/folkor - powstała niezależnie od Emilcina, czy też nie, i czy może być autentyczna - w necie funkcjonowała jako coś całkowicie oddzielnego, nie powiązanego z Emilcinem. Jeśli mamy do czynienia z relacją niezależną, no to przynajmniej można uznać że obiekt, który opisał Wolski nie jest nietypowy, jednorazowy, i że istnieje kolejne źródło potwierdzające to co opisywał Wolski (coś mi się kojarzy, że w Brazylii widywane były podobne obiekty, Valle to opisuje wraz z relacjami z lat 70tych o oparzeniach, czy osłabieniach świadków pod wpływem promieniowania).
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="azor" data-cid="109707" data-time="1385367830">
Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku,</blockquote>:)
			
			
									
						
							<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="azor" data-cid="109707" data-time="1385367830">
Observator w moim archiwum z Mazowieckiego mam obserwację takiej ''trumny'' z 1914 roku,</blockquote>:)
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
			
						c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
- observator
- Infranin
- Posty: 272
- Rejestracja: śr mar 07, 2012 2:35 pm
- Kontakt:
Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
Tak, ale w latach 70-tych te obserwacje z Lubelszczyzny o latających "trumnach z gromnicami", jeszcze nie dotarły do ufolgów. Chyba jako pierwszy podał je dziennikarz Zbigniew Nita kilka lat temu.
			
			
													
					Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 9:19 am przez observator, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109703" data-time="1385367207">A co do vana, to dziwi mnie, z człowiek, który twierdził, że nie jest znawcą tematu,</blockquote>Czy ja kiedys mówiłem, że nie jstem znawcą tematu? Poczytaj kilka postów wyżej, napisałem wyraźnie, że UFO fascynaje mnie od 5 roku życia i uważam się za znawcę tematu. Znawcę lepszego do Was, choćby dlatego, że nie ograniczam się do "realistycznch" prób wyjasnienia tego fenomenu, ale interesuje mnie także kontekst kulturowy, folklorystyczny, psychologiczny i (a jakże) kontekst interesu służb specjalnych. Dla mnie patrzycie wąski i dlatego nie dostrzegacie istoty zjawiska. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109703" data-time="1385367207">nagle kupuje książkę i ją promuje de facto, nie pozwalając tematowi zejść w spokoju, bo już nie ma argumentów, ani nie ma o czym gadać. </blockquote>??? Nie mam argumentów? To że na żaden z moich argumentów nie próbowałeś nawet odpowiedzieć ma być dowodem ze ich nie mam?No więc przypominam:1. Wawrzonek był związany z Woslkimi przed Emilcinem2. Wawrzonek kilkakrotnie robił ufologiczne mistyfikacje3. Wawrzonek interesoał się hipnozą i próbował ja praktykować4. Kształt Emilcina jest w pełni zgodny z podwodna hipotezą Wawrzonka5. Nigdzie w literaturze ufologicznej nie ma podobnego wyglądu istot i pojazdu (trumny z gromnicami nie sa z literatuy ufologicznej ale z LOKALNEGO folklou - lokalnego czyli znanego raczej Wawrzonkowi niż ufologom)6. Blania miał interes w uwiarygodnieniu Emilcina7. Badania Blani nie gwarantowały bezstronności i obiektywizmu <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109703" data-time="1385367207">Czyżby to jakiś kumpel Rdułtowskiego?? Sorry, ale tak to wygląda - </blockquote>Nie jestem kumplem Rdułtowskiego ale przyznaję, że jego sposób myslenia jest mi bardzo bliski. Facet bada to co mnie ineteresuje, zadaje pytania jakie i ja bym zadał oraz znajduje dokumenty i realcje, do których sam bym nie dotarł. Jego książka to wynik ciężkiej i solidnej pracy - należy mu się pochwała.  <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109703" data-time="1385367207">podobna akcja jak w innych miejscach netu.</blockquote>Nie uczestniczę w dyskusjach na żadnym innym forum ufologicznym.
			
			
													
					Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 11:42 am przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego
Van to, że Cię UFO fascynuje nie oznacza, że jesteś znawcą tematu a jedynie zainteresowanym tematem a to nie to samo. Tak samo są ufolodzy i ''ufolodzy''  A narcyzowanie swojego ego jako ''NAJLEPSZEGO ZNAWCĘ'' tu na forum w moich oczach jest aroganctwem i butą a w moich oczach takie osoby są mało warte. Znawca tematu nie pisze często tak absurdalnych bzdur wobec fenomenu UFO co wręcz świadczy o jego nie wiedzy !
 A narcyzowanie swojego ego jako ''NAJLEPSZEGO ZNAWCĘ'' tu na forum w moich oczach jest aroganctwem i butą a w moich oczach takie osoby są mało warte. Znawca tematu nie pisze często tak absurdalnych bzdur wobec fenomenu UFO co wręcz świadczy o jego nie wiedzy !
			
			
									
						
										
						 A narcyzowanie swojego ego jako ''NAJLEPSZEGO ZNAWCĘ'' tu na forum w moich oczach jest aroganctwem i butą a w moich oczach takie osoby są mało warte. Znawca tematu nie pisze często tak absurdalnych bzdur wobec fenomenu UFO co wręcz świadczy o jego nie wiedzy !
 A narcyzowanie swojego ego jako ''NAJLEPSZEGO ZNAWCĘ'' tu na forum w moich oczach jest aroganctwem i butą a w moich oczach takie osoby są mało warte. Znawca tematu nie pisze często tak absurdalnych bzdur wobec fenomenu UFO co wręcz świadczy o jego nie wiedzy !


