Zobaczyć twarz anioła

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Na pewno nie mówię o chwytaniu się czarodziejstwa i innych sztuczek rodem człowiek pierwotny z dżungli. To jest ograniczanie wzorowanie się na pradawnych przekazach i przekształcanie ich po swojemu, a wtedy człowiek chory np. na epilepsję był opętany przez diabła lub w innych środowiskach święty. To jest też to samo co piszesz o magii, niestety obserwuję nawroty tej głupoty w dzisiejszych czasach.Mówię o ograniczaniu sobie przez te dawne naleciałości spojrzenia na rzeczywistość i zero prób rozwinięcia nowej myśli, mamy tyle obserwacji, przekazów, opowieści i nadal nie chcemy się im przywrzeć. Ja cieszę się z tego, że to zrobiłam przeanalizowałam przez cudze wyuczone tłumaczenia i nic się nie zgadzało, a skoro nie ma punktów wspólnych z tym co przeżyłam, a z tym jak się takie zjawiska tłumaczyło potrzeba szukać tam, gdzie się je znajduje. "Szukajcie a znajdziecie"
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Ale jakie ograniczenia masz konkretnie na myśli? :) Napisz mi to wprost, bez chodzenia jak obok gorącej kaszy :) Co do chorób psychicznych wypowiedziałem sie już że większość psychiatrów to zwykli pozerzy, i są bardziej chorzy niż ich pacjenci bo gdy ich pacjenci nie z własnej winy mają wady umysłowe, ci materialiści poprzez obłudne ateistyczne kłamstwa, sami sobie zryli mózgi - są więc w bardziej pożałowania godnym stanie i to jeszcze na własne życzenie. I jak napisałem wcześniej:
"Ci z naukowców którzy myślą że mogą czegoś być w 100% pewni (- odnośnie tego świata),
mogą w 100% nie wiedzieć o innym obliczu tego o czym myślą że wiedzą - a co może zmieniać postać rzeczy..."
[ external image ]http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2013/08/fizyka-innych-swiatow-viii.html Ci co oczekują czołobicia za głoszenie materialistycznych bzdur zaprzeczających rzeczywistości, niech sie któregoś dnia nie zdziwią jak oberwą kopa w łep na opamiętanie... Oczywiście gdy już rozumne argumenty nie wystarczą... http://youtu.be/2C0xCGA3LLM Prawda znajdzie droge a godziny łgarstw oszustów są odliczone...[ external image ]http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2014/02/psychiatryczne-fanaberie-w-obliczu.html
Ostatnio zmieniony pt cze 27, 2014 9:51 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Nie wiem czemu tak dopytujesz,jak na razie podobają mi się Twoje wypowiedzi i nie przeczą mojemu pojmowaniu :). O dostępie do kontinuum czaszo przestrzennego to ja się bardzo dużo tu napisałam. Wiesz o co gra? W głównej mierze istnieje zmowa miedzy nauką a mędrcami parającymi się magią, czytałam wiele teorii, gdzie na siłę wtłacza się te zjawiska do tej naszej czasoprzestrzeni,  tylko dlatego, chyba, aby nieudolnie przypodobać się obowiązującym kanonom nauki do niedawna. Do niedawna, bo od jakiegoś czasu naukowcy zajęli się problemem na poważnie, są tacy którzy mówią wprost, że wiele już dawniej przeoczono przez inkwizycję. A np. to powiedzenie o odwiedzinach duchów- do ciebie przyszedł? Co to jest ? Dlaczego nie zauważa się wyraźnego połączenia z inną rzeczywistością tylko pakuje się wszystko do naszej? Czy to co możemy obserwować to początek i koniec, poznaliśmy wszystko?
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Fajnie więc że sie zgadzamy w tych podstawach  :)Co do czasów inkwizycji, to obecna wiedza zaczyna dopiero dorastać do faktów o których mówią kroniki z tamtych czasów:http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/10/kolejne-relacje-sprzed-wiekow.html Co do palenia wiedźm, i dziś sądy skazują na współczesny stos: krzeslo elektryczne... Wiele pewnie było niewinnych, ale były wśród nich i prawdziwe france. To co mówisz o zmowie pseudonaukowców z magami jest prawdą, dobrze to ujął egzorcysta Aleksander Posacki: <div style="text-align:center;">[color=#40e0d0;]"Dlaczego ludzie wybierają bogactwo wbrew wzniosłym ideom swych ojców czy moralnym wartościom? [/color]</div><div style="text-align:center;">[color=#40e0d0;]Także dlatego, że kuszą ich, często przebrani za psychologów i terapeutów, wróżbici i magowie"[/color]</div><div style="text-align:center;">[color=#40e0d0;]Aleksander Posacki - egzorcysta[/color]</div><div style="text-align:center;">http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2013/08/zmiennoksztatni-w-czasach-bizancjum-iii.html</div><div> </div><div>Piszesz:</div><div>"Dlaczego nie zauważa się wyraźnego połączenia z inną rzeczywistością tylko pakuje się wszystko do naszej?"</div><div>I widać że wiesz co w trawie piszczy... ;)</div><div>http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2013/02/poaczenie-dwoch-swiatow.html</div><div style="text-align:center;"> </div><div>Gratuluje bystrości umysłu!  :Hay:</div>
Ostatnio zmieniony pt cze 27, 2014 10:17 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Zapewne były "f.." i są do dzisiaj ludzie potrafiący zamieszać ludziom odbiór rzeczywistości. Jednak nie wszystko jest ich sprawką. Wydaje mi się, że jest to namiar na maleńką cząstkę możliwości ludzkiego umysły, ślad jaki prowadzi dopiero idąc dalej do otwarcia drzwi.Zauważyłam potrzebę wielkiego wysiłku i walki, aby nie ulec właśnie chorobie psychicznej, która powstaje przez brak siły przebicia się poprzez tą bramę. Nie dowiemy się od schizofrenika właśnie istotnych rzeczy, gdyż on będzie podawał nam papkę, którą rozwikłać mógłby tylko on  sam, a postronni.. no.. chyba kulawo jeszcze z tym radzi sobie psychologia, która również boi się sięgnięcia poza wytyczne tu i teraz.
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Danut wierze że wierzysz że to co mówisz jest prawdą, niestety jestem prosty grzesznik i nie rozumiem tego o czym piszesz. Dla mnie sprawa jest po prostu prosta: materialistyczni psychiatrzy to kłamliwe kutansony którym sie kończy darmozjadztwo... :) http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2013/09/relacje-czytelnikow-czeskiej-enigmy.html ...a siła tkwi w prostocie...http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2013/09/pobor-joanny-darc-ii.html
Ostatnio zmieniony sob cze 28, 2014 8:26 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

To o czym piszę jest bardzo proste do zrozumienia. Informacje przychodzą z zewnątrz i tu ma pole do popisu nasza inteligencja, możliwość ich przyswajania, analiza, segregacja. Jest nieważne jaką drogą powstały zaburzenia świadomości doczesnej, czy to narkotyki, choroba, przeciążenie, stres, szok, specjalne techniki do niej prowadzące, bo trzeba zwrócić uwagę, że zwykle w tych informacjach jest ukrytych szereg gotowych żywych obrazków scen zachodzących poza naszym światem. Zachodzi tylko konieczność ich prawidłowego poukładania, a nie przedstawiania na cito w postaci papek i nałożonych na siebie obrazów.Co do materialistycznych psychiatrów, to prawda, gdyż oni podchodzą do chorób psychicznych tak samo jak do chorej nogi, wyłącznie zajmując się budową, składem chemicznym, wadami narządu, a tu potrzeba by było jeszcze czegoś więcej - włączyć aspekt duchowy przede wszystkim, rozmowę, pomoc od tej strony.
Ostatnio zmieniony ndz cze 29, 2014 11:44 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Dzięki za wyjaśnienie. Wiele w tym prawdy :)
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: Arek 1973 »

<blockquote class="ipsBlockquote"><div><div>Jezuita Austin Poulain, w książce 'Handbuch der Mistik" (Herder, Freiburg 1925) zwraca uwagę na pięć źródeł, które powodują pomyłki w prawdziwych objawieniach. Mówi:</div></div><div><div>     I. "Ten kto niebiańskie objawienia przyjmuje, może niekiedy je sam źle rozumieć"</div></div><div><div>     II. "Kiedy się w widzeniach ukazują obrazy z przeszłości, jak np. życie i śmierć Pana Jezusa, ukazują się często tylko w głównych rysach, ogólnie, bez szczegółów. Kto im więc przypisuje pełną dokładność, kłamie się. Tym wyjaśnia się niezgodności w widzeniach różnych świętych"</div></div><div><div>     III. "Przy widzeniu, może być czynny i ludzki duch, i ze swej aktywności dodać coś do Bożego objawienia. Kto więc wszystko przypisuje Bogu, kłamie się".</div></div><div><div>     IV. "Prawdziwe objawienie, może być następnie niechcący zmienione przez samego wizjonera". Św. Brygidzie przypominał Pan, że zmienia jego objawienia, albo im bądź dobrze nie rozumie, albo nie potrafi ich dobrze przekazać"</div></div><div><div>     V.  "Piątym powodem błędów są spisowacze i reporterzy, którzy niekiedy zmienią tekst albo dużo do niego dodają".</div></div><div><div>      Jako źródło całkiem fałszywych objawień, trzeba oznaczyć też diabła. On może u szczerych mistycznych dusz wywołać kłamliwe widzenia i objawienia, a między prawdziwe od Boga pochodzące, wmieszać nieprawdziwe.</div></div><div><div>      Najmądrzejsza jest droga środka: niczego nie przyjmować, ani nie odrzucać bez dostatecznych dowodów; a gdzie ich nie ma, tam się trzymać wniosków'</div></div></blockquote>To  bardzo  ciekawy tekst, nic dodać ,nic ująć.Wizja może być prawdziwa, urojona, niechcąco zmieniona, celowo zmieniona, może być kłamstwem reporterów. Nigdy nie wiadomo czy obecna wizja to coś  wartościowego albo tylko  "żle odebrana".Droga środka, też tak myślę
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Arku 1973 i jak najbardziej zgadzam się z tą opinią, choć dodać należy też przypasowanie wizji do uznawanych przez osobę widzącą przekonań, to jak ona sobie układa i szacuje wnioski. Co do zobaczenia twarzy tego anioła poprzez sztukę oddychania. Według mnie to wygląda jak rzut na ścianę zobrazowanej informacji, odbicie jej, gdyż nie została przyjęta przez mózg, zablokowano tym oddychaniem jakiś kanał?? 
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”