my również je odkrywamy stopniowo ze Zbyszkiem, chcecie wierzcie, a nie to szukajcie ukrytej w mieszkaniach aparatury "Nie wiem do kogo to skierowane, bo nigdy na tym forum nie słyszałam aby ktoś podejrzewał, że ma w swoim domu jakąś ukrytą aparaturę. Być może były jakieś wpisy, których nie czytałam. Być może zbyt ksobnie zrozumiałam powyższe, ale w duchy nigdy nie uwierzę. Never.
, a ta pani tłumaczyła co musi zaistnieć aby tak się podłączyć, więc? Trochę bardziej wchodzę w możliwości naszych świadomości dlatego ja nie obawiam się, że mnie ktoś zje i przejmie elektroniką, nie tędy droga, chociaż przyznaje te próby są podejmowane przez naukowców, wydaje się na nie masę kasy, ale bez uwzględnienia współistnienia naszego z czymś o wiele potężniejszym niż możliwości naszej rzeczywistości te próby spełzną na niczym.. , a ta pani tłumaczyła co musi zaistnieć aby tak się podłączyć, więc?" To bardzo zastanawiające bo nigdzie nie pisałam o robieniu zdjęć pod bramą bo takiej sytacji nie było. Owszem przez moją porywczą głupią naturę (podanie adresu) przez krótki czas coś się działo..ale nie widziałam aby robiono zdjęcia. Skąd więc u Ciebie wiedza o robieniu zdjęć? bo przyznam, że na privie ktoś mi napisał, że robiono zdjęcia jego posesji? Może rzeczywiście masz jakiś dodatkowy zmysł i czytasz cudze myśli? 
</blockquote> 
To w takim razie nie podesłano mi zdjęcia jak wynosisz orzechy i nie tą drogą dotarły do mnie te wiadomości?? Projekt HAARP Alaska może mieć skutki uboczne dla naturalnych procesów w jonosferze, wprowadzać zakłócenia w całej przyrodzie, przypisuje się mu nawet wielką powódź w Europie w 2007, fakt zbieżność przypuszczeń, bo od tego roku zaczęły się też te nietypowe dla naszego kraju zjawiska pogodowe, zaburzenia klimatyczne, itd. Człowiek jest częścią przyrody i również zaburzenie rytmu pracy jego organizmu jest możliwe przez narażenie go na działanie zogniskowanych fal radiowych. Jednak teorie o zorganizowanym działaniu manipulacyjnym z jego udziałem poza wiedzą ludzkości są naprawdę jakieś spiskowe i pozbawione sensu. Ale jeśli żyjemy w naturalnie nadawanej z zewnątrz strukturze, mamy z nią łączność bezpośrednią, mają dochodzić do nas sygnały w naturalnej bio-sieci bezprzewodowych połączeń i związane jest to także z naturalnym elektromagnetyzmem Ziemi to takie sztucznie zorganizowane projekty wyrządza szkodę wszystkim ludziom i żywym organizmom, a nie tylko tym wybranym. Drugie pod temat o opresjach demonicznych - ile jest osób spotykających się z czymś takim, to tyle będzie opinii, prawda jest jednak taka, że nawet psychiatria nie wie z czym może mieć w niektórych przypadkach do czynienia. Można by było rozplątać tę kwestię przez solidne przyjrzenie się wszystkiemu temu co dotyczy tej osoby, co ona przeżywa, co ukryła w pamięci, jaki jest jej charakter, powiedziałabym potrzeba by było dokładnie obejrzeć jej duszę, to z kim i gdzie i kiedy się łączy, na kogo ona i kto na nią oddziałuje. A problem ten jest niezmiernie szeroki i do końca nam nieznany, a to poprzez stawianie mu wielu barier zbudowanych przez fałszywe przekonania i automatyczne stwierdzenia mające być odpowiedzią na te zjawiska w sumie nigdy solidnie niebadane. To w takim razie nie podesłano mi zdjęcia jak wynosisz orzechy i nie tą drogą dotarły do mnie te wiadomości??" Odwracanie kota ogonem. Nie pisałam o żadnych zdjęciach w kwestii Twojego snu, który u mnie wydarzył się w realu chyba dzień wcześniej. Ci mężczyźni nie robili żadnych zdjęć. Nie widziałam tego bo nawet zbytnio się nie przyglądałam. Pomyślałam..., a chłopaki sobie na piwko przyjechali. Dopiero później mnie tknęło, że kiedy wyrzucałam do kubła pod bramą skorupy od orzechów mając kolorowe wałki na głowie to ci panowie widzieli tę sytuację. Stąd wzięły się moje przypuszczenia, że jakiś dziwny przekaz do Ciebie nastąpił skoro to wyśniłaś. Bo niestety wybacz, ale nie wierzę w żadną twoją nadprzyrodzoność typu wizjonerstwa, medium czy coś jeszcze innego. Jesteśmy tylko ludźmi, a to, że przydarzyły się nam w życiu dziwne sytuacje i zdarzenia, to już nie nasza wina. No może trochę? Nie bądźmy świętsze od papieża jak to się mówi.Jak dotąd nie zdarzyło mi się wątpić w opowiadane przez Ciebie historie. Dlaczego więc Ty próbujesz mnie deprecjonować? Czy powodem jest Andrzej58? Myśl sobie i pisz co chcesz, ale ja jemu wierzę tak samo jak Tobie. On sobie też tego co przeżył nie zmyślił.To co zostało tutaj napisane przez nas, to w świetle opinii czytających kwalifikuje się do przedstawienia do najwyższej nagrody dla genialnych kłamców (trzeba taką ustanowić), albo zamknąć nas w Kobierzynie lub Tworkach, albo zwyczajnie uwierzyć. Dalszej części odnośnie HAARP nie bardzo rozumiem. </blockquote> Czyli jednak Andrzej58 Ciebie boli, Ja na przekazach telemele się nie znam i nie zamierzam znać.Przypomnij sobie 100 km i pieprzyk przy ustach. Ja wiem kim jest ten człowiek i nic nie może, jak każdy z nas. A z Harpem nie rozumiem bo nie czytam cudzych myśli Zdarzyło mi się to raz dawno temu i pewnie to halun był.. co to niektórym proponował usługi nawet za darmo- bo lubi.....(tę osobę) stary ubecki tekst; "bo cię lubię lub co słychać"Uściślę, że to było 2 godziny jazdy pociągiem. "buddyjskiej" szkoły, a nawet naszych kościelnych egzorcystów, wybór należy do każdego z osobna, ale ja nie narażałabym się na żadne tego typu sugestie mające mi grzebać w osobowości, w moim pojmowaniu.Odpowiedziałam komuś z takim problemem tam "Czy jest coś co można na to poradzić? - Jest. W świetle tego co już się ukazało po otwarciu bram niewskazane jest żadne zamykanie ich przez stosowanie rytuałów. One pociągną za sobą następne i następne kółka. Jedno zamkniesz, ale wysuniesz sznur, na który nawijać się poczną dalsze. Trzeba stanąć temu twarzą w twarz i zlikwidować najpierw jeden problem, przyczynę danego stanu rzeczy i rozwiązać ją osobiście." Nie ma magicznej różdżki i nikt tego za nas nie zrobi, a jeśli będzie chciał to staniesz się jego marionetką pozwalając mu decydować za siebie.