"Efekt mikrofonu" i ból głowy

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
UFOKlaudia
Infrańczyk
Posty: 127
Rejestracja: pt paź 24, 2008 12:40 pm
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: UFOKlaudia »

hmm.. wydaje mi się że to takie może nie normalne ale napewno to nic czym powinnaś się niepokoić....

Ja mam czsem takie uczucie, że nie żyje w XXI wieku, tylko w jakimś XXX albo i dalszym... ALe się tym nie martwie. Może poprostu jak się mózg zapowietrzy to tak jest... xD nie wiem ;P
Awatar użytkownika
becia78
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: ndz sie 10, 2008 2:18 pm
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: becia78 »

Wydaje mi się, że to może być migrena, a to wyostrzenie słuchu to tzw. aura, czyli zjawiska poprzedzające ból głowy. U mnie migrena (na szczęście rzadko się zdarza) poprzedzona jest zawsze zaburzeniami widzenia - widuję kolorowe 'aureole' wokół ludzi, przedmiotów, albo wszystko otacza kolorowa mgiełka :)
Bo tu każdy(a) ma Swego, najbardziej Swojego,

odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
Awatar użytkownika
Maya Myu
Infrzak
Posty: 58
Rejestracja: pt cze 19, 2009 9:25 pm
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: Maya Myu »

[quote name='Xion80' post='47594' date='pią, 16 sty 2009 - 15:52']"Aszek, myślę, że na wstępie nie zaszkodzi przejść się do lekarza, czy zrobić jakieś badania. Ostatnio rozmawiałem z człowiekiem który miał guz w mózgu, guz uciskał na jakieś nerwy, a On czuł się dziwnie. Więc nie wszystko jest od razu paranormalne.





Kiedyś byłem na weselu, wszyscy się bawili i ja tez, tańczyłem sobie spokojnie, aż tu nagle padł na mnie straszny ból, właśnie na czubku głowy, to było straszne, nie wiedziałem co mam wtedy zrobić, normalnie jakby na mój umysł ktoś postawił 10 ton

tak było, to nie są żarty, trwało to z 20 -30 minut , normalnie się modliłem żeby mi to przeszło, poszedłem sobie usiąść, i dopiero mi przeszło, bo już myślałem, że będzie u mnie po weselu, jak by mi to nie przeszło, co do głosów nie słyszałem żadnych, ale ten ból był straszny, dosłownie. "[/quote]Hej,

to bylo na weselu. czy nie piles czasem wczesniej alkohol?

zauwazylam ze przy nadmiarze alkoholu zmienia sie wrazliwosci umyslu u "oswieconych"

dzieja sie dziwne rzeczy : dziwne widzenia, napady leku, slowa, ktore wypowiada ktos jakby za ciebie, bole glowy, znieruchomienie ciala...



ma ktos podobne wrazenia?



a jesli chodzi o lekarzy: oni nic nie wiedza, nic nie widzą w badaniach...

chodza juz 4 rok do roznych specjalistow, a oni nie wiedza co mi dolega, bo na przeswietleniach nie widac przyczyny bolu

znajomy twierdzi ze to zmiany w mozgu spowodowane jego przyrostem, zmianami w kodzie DNA, a takze aktywowaniem kolejnych obszarow mozgu do pracy (dotad nieuzywanych)

Co Wy na to?



Maya
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 8:07 am przez Maya Myu, łącznie zmieniany 1 raz.
white sybil
Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: Konrad666 »

[quote name='Maya Myu' post='55648' date='nie, 21 cze 2009 - 03:07']znajomy twierdzi ze to zmiany w mozgu spowodowane jego przyrostem, zmianami w kodzie DNA, a takze aktywowaniem kolejnych obszarow mozgu do pracy (dotad nieuzywanych)

Co Wy na to?



Maya[/quote]



Owszem, jest to spowodowane m.in. przyrostem mózgu, bądź zmianami w organizmie związanymi z procesem dojrzewania i silnym "wybuchem" hormonów w tym okresie. Objawy są zależne od płci i ogólnego stanu zdrowia.
matino3
Infranin
Posty: 241
Rejestracja: pn kwie 27, 2009 7:45 pm
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: matino3 »

Witamy na forum, a co do tematu to ja mam tak prawie co każdy poranek, każdy możliwy dźwięk do usłyszenia, słyszę jak gdyby ktoś mówił przez mikrofon i to z o wiele większą głośnością. Może to takie chwilowe osłabienie, czy coś, a w moim przypadku to pewnie rozkojarzenie przez natychmiastową pobudkę.
:)

Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: Konrad666 »

[quote name='matino3' post='55668' date='nie, 21 cze 2009 - 18:05']Witamy na forum, a co do tematu to ja mam tak prawie co każdy poranek, każdy możliwy dźwięk do usłyszenia, słyszę jak gdyby ktoś mówił przez mikrofon i to z o wiele większą głośnością. Może to takie chwilowe osłabienie, czy coś, a w moim przypadku to pewnie rozkojarzenie przez natychmiastową pobudkę.[/quote]





Tak, jest to możliwe....powodów powstania takiego efektu może być wiele. Osłabienie organizmu, ogólne wyczerpanie fizyczne bądź psychiczne, rozkojarzenia, stres, migrena, bądź jak wcześniej napisałem nadmierna aktywność hormonów powodująca różne przemiany w organizmie to tylko niektóre przyczyny.
Awatar użytkownika
Maya Myu
Infrzak
Posty: 58
Rejestracja: pt cze 19, 2009 9:25 pm
Kontakt:

Re: "Efekt mikrofonu" i ból głowy

Post autor: Maya Myu »

[quote name='Konrad666' post='55659' date='nie, 21 cze 2009 - 07:55']Owszem, jest to spowodowane m.in. przyrostem mózgu, bądź zmianami w organizmie związanymi z procesem dojrzewania i silnym "wybuchem" hormonów w tym okresie. Objawy są zależne od płci i ogólnego stanu zdrowia.[/quote]



A wiec jednak...
white sybil
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”