Kto potrafi udowodnić OOBE ?

[grengis12]

Tylko Twoj umysl potrafi to udowodnic.

[Zbyszek]

Stare gadki o oobe.

Temat niezwykle trudny, nawet dla wymiataczy. Darek Szugier jest jednym z nich. Znam go osobiście i podziwiam za odwagę.

Ci co robią oobe, nie są za bardzo zainteresowani wyjaśnieniem tego zjawiska, oni przeżywają przygody, ignorując intelekt. Jedynie osoby , ktorym oobe dokucza zadaja sobie trudu, by porządkować doznania, mając nadzieje ze wkrótce im przejdzie.

Oczywiście , ze wielu z nas opowiada banialuki, rozwydrzeni ,przeceniamy nasze doświadczenia, nie łapiąc się we własnych snach. Taki jest już ich urok.

Zabawne jest jednak to , ze zjawisko oobe istnieje i zawiera w sobie mnóstwo pułapek, przez które neutralni obserwatorzy nie są w stanie się przedrzeć. Oobe maniacy sa skłóceni, nie mogąc się pogodzić co do wyjaśnień, co jest faktem a co zmyślone.

Jak wiec postronne osoby, mogą coś z tego wywnioskować, nie potrafiąc nawet przypomnieć sobie własnych snów, będąc nieczułym jak głaz na najprostsze zjawiska niefizyczne.

Sam miałem kilkanaście lat spontaniczne oobe, nie wiedząc co się dzieje. Hm, dzięki temu trochę uporządkowałem sobie w głowie najważniejsze pojęcia, dotyczące świadomego śnienia.

Trzeba uważać z uwagami co jest oobe a co śnienie, zwłaszcza na doradztwo jak to ludzie mylą, samemu się ledwo znając.



pozdro i jeje

[Zbyszek]

W religiach ludzie szukają ducha świętego lub oświecenia, to stan w którym się w głowie świeci i przezywa się błogość, Osiągają to poprzez żarliwe modlitwy do Boga lub ścieżką buddyjskich mnichów, pragnących osiągnąć nirwanę. ONI również nie dbają o dowody , starając się wskoczyć na najwyższy poziom duchowego rozwoju. Maja to w nosie. Darek , tez się na to wypiął.

Sa jednak ludzie , którzy przykładają znaczenie do weryfikacji, jest ona jednak sprytnie pokręcona. To czego byś zapewnię oczekiwał to buszowanie w świecie fizycznym w niefizycznej postaci. Na sto podróżników niefizycznych , jedynie paru to potrafi a tych nie namówisz, by chcieli twoje prośby spełnić, bo maja fajniejsze zabawy.

[Zbyszek]

Cos jest w tym spostrzeżeniu, prostak to straszne przegięcie i Pana osobiste roszczenia.. Moja zona tez się złościła, ale inaczej to wyraziła.:)Darek jest niezwykle miłym gościem, wywołującym serdeczność. Na mistrza duchowego to raczej nie wyglądał na zlotach oobe, zwłaszcza gdy trzyma piwko w ręce.

Z tymi weryfikacjami jest spory biedy, gdyż przedmiot badan jest zamazany.

Tez mnie interesują jak i Pana, bardzo badania stanów swiadomosci. Przeprowadziłem wiele eksperymentów , w których ze znajomymi określaliśmy ramy, przestrzeń na której staraliśmy się skoncentrować, by wiedzieć czego się trzymać.

Wklejam dla zainteresowanych wyniki ostatnich grupowych ćwiczeń. Jeśli admin uzna za reklamę, to proszę linka usunąć:) W dziale eksperymenty, znajdziecie Państwo opisy kilkadziesiąt "rozpaczliwych" prób, ze tysiąc stron pisanego, relacje kilkudziesięciu osób szukających zrozumienia, czym jest wyjście z ciała.

http://cialka.net/nirvana_3168.html

Ciekawią mnie Państwa wnioski:)

[danut]

Ja tutaj zgodze się z Pantanalem, chociaz czynię to niezwykle rzadko . Książka Sugiera to nieudolna próba kopiowania Roberta Monroe, nawet z całymi dokładnymi cytatami. Nie uważam ludzi nie mających swojego zdania, tylko slepo podpisujących sie pod jakies znane teorie, gdzie od siebie nie dopisują nic nowego, nie potrafia nic dodac do nich a ni nic ując, nie rozmyslają o tym i nie dyskutują. Wychodzi na to, ze slepo ufają takim przekazom i na siłe dopasowują do nich siebie i swoje przezycia. A tak rodzi się poparcie dla tego co moze byc prawdziwe, choc wcale nie musi, bo i tak za takie zostanie przyjęte. Tak tworzy się mity.

[ADAX]

Byli już tacy, którzy opowiadali o tym co oni nie robili podczas OOBE, a może im chodziło o OB ? i jak do dzisiaj od tamtego czasu nie uwiarygodnili swoich wyimaginowanych zdolności. A jeśli ktoś z was potrafi coś takiego to znaczy się podróżować po świecie podczas OOBE, to zapraszam do mojego pokoju, który możecie mi opisać, albo żeby było prościej, opiszcie co znajduje się nad moim łóżkiem i pod oknem, czekam...

[danut]

Pantanal nareszcie znajdujemy wspólny język . Monroe i cały szum wokół jego niby odkryc, moda na OBE, itp. Dzięki temu tematowi pojęłam, też wreszcie, o co tak uparcie "walczyłam" z niektórymi z Was i że wszystko wynikło( normalnie olsniło mnie teraz, ) z nieporozumień, dotyczących tego o czym pisałam i niby podobieństwa w tym do zjawiska OBE, czy tez tzw. świadomego snienia. Nie ma takich podobieństw, ale o tym kiedyindziej. Dzisiaj, chciałam powiedziec, w tym temacie, ze jak najbardziej moje zdanie jest tu bardzo zgodne z Twoim, Orsona na temat hipnozy i jaszcze Soudaka na temat kontrowersyjnego i wręcz niebezpiecznego wykorzystywania siły mysli, intencji, zyczeń w czym tak, niestety niektórzy się lubują, dodając jeszcze magiczną otoczkę. OBE ma raczej z tym wszystkim związek, a więc usilne mocne wysyłanie mysli, materializowanie ich, albo raczej przekazywanie ich do umysłu drugiego człowieka, tak aby to widział, razem z intencją i największe pole do popisu może tu miec-... telepatia, czyli musi sie znaleźc odpowiednia druga osoba, aby cały eksperyment mógł częściowo byc udany, dlatego pan Sugier, opisuje najbardziej udane swoje "wyjście", które dotyczyło jego dziewczyny, tam najwięcej zgodnych szczegółów podawał, choć, nawet nie pamiętam już dokładnie o co w tym chodziło.. To nie są żadne wyjście duszy, a raczej działanie na odległość, a kiedy popada się przy tym ze zmęczenia w przesyłaniu tych informacji w sen, to rózne czary mary i bajki mozna jeszcze wysnic...Pozdrawiam!

[Zbyszek]

Do tematu obe dobrze podchodzić na luzie. Nie zwracać zbytnio uwagi na rożne wypowiedzi i nie roztrząsać za dlugo co kto zrobił, czy powiedział. Wychodzenie z ciała, nie zostało odkryte ani przez Monroe ani Darka. Z tego co wiem, to Darek nie miał zbytnio weryfikacji, starając się naśladować Roberta, tz. pragnąc powtórzyć jego podrożę. Najdalsze podrożę nie odbywają się w planach, w których zabiega się o potwierdzenie, to są podrożę niefizyczne, poprzez warstwy wielo -świata w stronę Emitera. Nieskończona ilość ścieżek i zakrętów do wyboru, każda podroż jest niepowtarzalna.

Sa one wspaniała zabawa , nie nabijając koniecznie rozumu.

Poza grupa osob, interesujących się penetracja odległych miejsc są również tacy, co szukają we własnym cieniu ciekawostek, starając się zrozumieć nieświadome procesy, zachodzące w nich samych.

Ci starają się rozbić siebie na maciupkie drobinki, by doszukać się własnych fraktali.

Nie mam zbytnio czasu na rozważania a wiec wale wprost co sam wykryłem , wychodząc z ciała.

Tak w niebie jak i na ziemi, to bycza prawda i okrutna prawda, tyle ze za życia mało co widać.

[Zbyszek]

Obemaniacy maja więcej słabości, jak każdy maniak.

Kiedys na religii powiedział ksiądz, ze człowiek powstał z prochu. To źle z nim , pomyślałem sobie.

Cialo fizyczne nas tworzy, określa nasze właściwości. Bardzo ciekawe są badania fizjologi mózgu.

Mala dziura w głowie i diabli wszystko biorą. Nie ma nas w takiej postaci w jakiej siebie znaliśmy.

Nie ma się wiec co spierać na temat głowy i jej znaczenia. Solidny trzask patelnia w pysk i sie wszystko zmienia.

Takie to jest prawo patelni. Oprócz niego sa jeszcze inne prawa. Gdy patelnia trzaśnie na amen, to inne ciała przejmują funkcje umysłowe człowieka, tak z przyzwyczajenia

Nie cisnąłbym realności oobe a raczej multi- świata, w którym istniejemy zakotwiczeni jaźnią.

Tu się już trochę dzieje, ożywiło w świecie nauki:)

A kiedy dal Wam tak Darek w kość?

[Reaper]

Tak to chyba prawda. Istnieje mnóstwo manuali wchodzenia w oobe. Istnieje nawet jedna wersja oobe której źródła dotąd nie udało się ustalić, mianowicie że słyszysz straszny szum i widzisz 360 stopni w koło głowy i takie tam.



Ponoć tam jesteś w swojej płci i możesz uprawiać sex... to co się dzieje jeśli ktoś urodził się obojniakiem ? hah Nie wiem czy oobe maniacy zauważyli ale sex jest tylko sprawką kilku reakcji chemicznych w organiźmie, a ponoć opuszczamy ciało... to jakim cudem budzimy się z erekcją ? :lol:

I ciekawe czy starsi ludzie mają tak samo silną erekcję po oobe. Tak samo ponoć da się poznać duszę po twarzy hah no ale przecież twarz się zmienia i to z jakiego okresu wtedy widzimy swoją twarz ? To znaczy że elvis będzie tam nie lada staruchem mając te 100 lat czy więcej albo 3 letnim gówniarzem. To samo marylin monroe, a może będzie miała wygląd szkieletu ? :lol: Czyli 3 letni elvis może tam bzykać wyglądającą na 100 lat M. Monroe... A jak widzą siebie dzieci które umarły po 2 godzinach od porodu ? A jak te z wadami genetycznymi ? W historiach o oobe jest tyle dziur że aż razi to w oczy.



Idąc dalej - wszyscy gadają o obe, piszą mądre manuale... ale dowodów nie ma. A to takie proste, tyle manuali już krąży....



A czym się różni świadomy sen od autohipnozy ? Chyba niczym, w dodatku oobe i ld zaczyna coraz bardziej przybierać postać iż "LD i OOBE to wszystko to co powiem" w ujęciu guru od oobe i ld, gdyż nie niosą oni ze sobą żadnych dowodów ani mozliwości zmierzenia czy zweryfikowania ich opowieści. I taki koniec tej opowieści, powiedziałby Kondrat w kolejnej gównianej reklamie Nationale Nederlanden.