Odkrycie aury?

[Newsman]

Dość nieoczekiwanie pojawiły się dowody mogące świadczyć, że niektóre osoby są w stanie rzeczywiście widzieć aurę, choć nie ma to żadnego związku z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Badając ochotnika z lekką odmianą autyzmu uczeni dowiedzieli się, że nauczył się on łączyć emocje z kolorami, co po pewnym czasie rozwinęło się u niego w zdolność widzenia otaczającej ludzi aury, której kolor uzależniony był od ich nastawienia emocjonalnego.



Czytaj więcej...

[danut]

Wydaje mi się, że to będzie cennna i bardzo trafna uwaga..emocje, uczucia wiele razy podkreslam.. wyzwalają tą nieuchwytną energię, potrafia sie łączyc z innymi ludźmi bez żadnych granic nawet co do przestrzeni ich istnienia...postrzeganie nimi rzeczywistości zaczyna nabierac kolorów...

[Sandra]

Mnie się kiedyś udało zobaczyć aurę osoby śpiącej w ciemnym pokoju, trochę się wystraszyłam, ale zjawisko bardzo widowiskowe i intrygujące.

[danut]

Sandra intrygujace- pamietam ta Twoja relacje, no i po przeczytaniu artykułu wyżej, to ja nie wiem..- odpowiedz sobie sama... :lol:

[Sandra]

Ale czego nie wiesz? :rolleyes:



Może rozjaśnij mi trochę, bo sama to raczej nic nie wymyślę. :rolleyes:

[danut]

".. po pewnym czasie rozwinęło się u niego w zdolność widzenia otaczającej ludzi aury, której kolor uzależniony był od ich nastawienia emocjonalnego.

[Sandra]

...no, jakie może mieć nastawienie emocjonalne osoba śpiąca? :rolleyes:

[danut]

Tu nie chodzi o spiacą osobe ale o Ciebie i relacje pomiędzy tymi osobami.., które nabierają koloru..

[Sandra]

Żeby widzieć aurę, wystarczy potrenować , to żadna sztuczka, trochę daru też może się przydać, a relacje nie mają tu nic do rzeczy.

[danut]

Akurat... ...