Radio INFRA: "Zagadka EVP"

[Rysiek23]

Tzw. zjawisko głosów elektronicznych (EVP) uznawane jest przez niektórych za metodę kontaktu z zaświatami. Marek Szwedowski z Zawiercia jest jedną z osób, która zajmuje się nagrywaniem podobnych dźwięków. Jak twierdzi, słychać na nich głosy zmarłych.



Prowadzenie: P. Cielebiaś, M. Kuśnierz

Gość: Marek Szwedowski



[ external image ]



<object type="application/x-shockwave-flash" data="http://wolnemedia.net/zplayer.swf?mp3=h ... autoplay=0" width="200" height="20"/> <param name="movie" value="http://wolnemedia.net/zplayer.swf?mp3=h ... autoplay=1" /></object>

[Katarzyna_1]

Świetna audycja. Pan Marek prostolinijny, a do tego skromny. Nie chciał przyznać, że do tego potrzeba posiadać jakieś zdolności.., a pewnie jednak potrzeba. Na pewno coś w tym EVP jest. Wierzę w te jego kontakty. Szkoda, że nie mam pojęcia o elektronice, bo też bym pogadała z moim Ojcem. Nie mogę sobie wybaczyć, że nie opowiedziałam Mu tego z Wam.

[Andrzej 58]

Kasiu ,wcale nie trzeba się znać na elektronice.Potrzebne do tego jest radio i nagrywarka(magnetofon lub jakaś cyfrówka).Można też spróbować z Telewizorem.Trzeba tylko ustawić częstotliwość ręcznie na taką ,na której nie nadają stacje nadawcze(czyli w miedzy czasie).Z telewizją jest tak samo.Rejestruje się szum miedzy kanałami .Potem należy przysłuchiwać nagraniu intensywnie myśląc o osobie z którą chcesz nawiązać kontakt.W telewizorze żmudnie klatka po klatce zmieniać obraz.Czasem można dostrzec to czego szukasz albo też inne Twarze.

[robertcb]

To temat z pogranicza fizyki.

Właściwością wszystkich układów elektronicznych są tzw. szumy własne.

Są to "chaotyczne" impulsy elektryczne wywołane ruchami Browna, a także w wyniku zjawiska tunelowego elektronów - składające się na równomierne pokrycie pasma o duzej częstotliwości, co nazywa się szumem białym.

W przypadku EVP w jakiś sposób dochodzi do częściowego zmodulowania tej równomierności, skutkiem czego jest głos słyszany w szumie lub trzaskach.

Nie wiemy w jaki sposób dochodzi do tej modulacji, ale mam kilka hipotez:



1. Oparty na superpozycji kwantowej i tzw "redukcji" funkcji falowej.

Skład częstotliwości, długości i natęzenia impulsów szumu elektronicznego jest superpozycją wszystkich możliwych stanów, które świadomy słuchacz "wygasza" do jednego określonego stanu - co nazywamy redukcją.

W rzeczywistości na tym etapie możliwe jest umiejętne kluczowanie umysłu nagrywającego przez istoty niefizyczne, w taki sposób ze w wyniku redukcji utworzy się głos.



2. Na skład szumu elektronicznego mogą mieć wpływ cząstki lub siły nie zbadane jeszcze dokładnie, a mogace być kierowane jakąś niefizyczną świadomością.

Teoria Stuarta Hameroffa opiewa na obiektywną redukcję w wyniku oddziaływania grawitacyjnego w skali mikro w mózgu.



3. fluktuacje kwantowe.

Czyli chwilowe, przypadkowe impulsy, wahnięcia opisane przez zasadę nieoznaczoności. Być może są one inteligentnie modulowane.

[danut]

Możecie się z tym nie zgodzić, ale moje odczucia po wysłuchaniu tego wywiadu są następujące. Narzuca się w tym wszystkim zwykłe podobieństwo do komunikacji z duchami np. za pomocą tabliczki Quila, a w tym oddziaływanie na przedmioty, którymi mogą być również telefon, radio, komputer. Rzecz w tym, ze nigdy tu nie ma pewności co do przechwytywanych informacji, tego skąd naprawdę pochodzą i kto je przetwarza nadając im treść i kształty ( myślokształty)..

[PASTOR]

Duchy są forma energii (pola elektromagn.) lepiej im jest łączyć się poprzez urządzenia elektroniczne niz jakieś tam tabliczki. Danut, to nie są myślokształty ,możemy powiedzmy porównać to do pareidolii, ale sam osobiście to wykluczam, zarówno zakłocenia etc. też możesz się z tym nie zgodzić. Powiem tylko tyle ...coś w tym jest i może któregoś dnia będziemy mieć telefon na "drugą strone"

[danut]

Pastor absolutnie nie wykluczam tego, że coś w tym jest, chodzi mi tylko o dużą trudność w dotarciu do prawdziwych "telefonów na druga stronę" w takim szumie informacyjnym. A że coś w tym jest, to opowiem swoją przygodę tego typu. Też chciałam sprawdzić jak to działa, z tabliczką. Było przy tym wiele zakłóceń i doświadczeń, ale dobra o tym nie będę tu pisać. Tylko jeden fakt. Utworzyły się zdania i oprócz podania strony modlitwy, która okazała się modlitwą za zmarłych, opatrzona niezwykłą sentencją w mojej książeczce "Nie ma większej miłości, niż ktoś Zycie oddaje swoje za przyjaciela swego" było jeszcze inne :"Wiadomość u .. X( niestety nie będę podawać imion i nazwisk). Niedługo po tym fakcie pojechaliśmy do rodziny. Wsiadając do samochodu na przedniej szybie po stronie pasażera zauważyłam, na zaparowanym oknie narysowany zegar ze wskazówkami na godzinie siódmej. Zrobiłam przesłuchanie, czy nie zrobiło tego któreś z dzieci, nie narysowało palcem- i zostało to wykluczone. O godzinie 19 padła, nie ode mnie propozycja wyjścia z rodzina "na piwo", niestety miałam wtedy małe dziecko, które zaczęło marudzić i nie mogłam go zostawić pod opieką innej osoby, tym samym musiałam w ostatniej chwili zrezygnować z wyjścia. Poszedł tam zatem, tylko mój mąż ze szwagrem. Haha.. nie umiałam się nie zdziwić, kiedy po powrocie zaczęli opowiadać, o tym kogo tam spotkali, z kim rozmawiali- to bardzo dawno nie widziany mój znajomy, ten sam wskazany powyżej, oraz przekazali mi to, jak bardzo chciałby się on ze mną widzieć, że nawet pomimo późniejszej pory, chciał "wprosić się" do mojego szwagra w gości w tym celu.. szwagier nie przystał na tą propozycję .. Teraz już trochu za późno dociekać jaka mogła by być "ta wiadomość".. Znam też dużo przypadków z telefonami, które odzywają się, coś znaczą, i dają dziwne skojarzenia, a nawet w których można usłyszeć głos.

[Rysiek23]

W TYM TEMACIE znajdziecie wybrane nagrania pana Marka (w audycji nie są one zbyt wyraźne).