Strona 6 z 9
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 9:06 am
				autor: danut
				Ja nie boję się nauki i znowóż masz swoje wyobrażenia co do mojego postrzegania. Owszem, próbują potwierdzac, o ile jedni z nich nie za głośno i nie za wcześnie ogłaszają, że osiagnęli szczyt takich możliwości.. W żaden sposób nie rozumiesz co piszę, tez nic na to nie poradzę. Artykuł nie odpowiedział na pytanie o przeżyciach duchowych, odkrył coś innego i opisałam jak wygląda ta różnica na własnym przykładzie...
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 9:16 am
				autor: Zbyszek
				No tak, kruchy, ale jak chwyci mróz to i słoń po nim przejdzie?
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 9:16 am
				autor: danut
				Z jednej strony ubolewasz, że nie ma możliwości wkraśc się do mózgu u konkretnych osób i sprawdzić jak to działa, a z drugiej strony, że chodzę po kruchym lodzie???
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 11:10 am
				autor: danut
				Jaki "kozi róg"? Jeszcze tak tu nie było...

..Moje komentarze razem wzięte to już niezły tomik i wszystkie mają ten sam punkt wspólny..A tu myślę, że Zbyszek w końcu opowie jak to jest myślec po psiemu w oparciu o swoje doświadczenie, skoro temat dotyczy zwierząt..Zależności z obszerem w mózgu myślę, że przedstawiłam czytelnie.. a jesli nie to jeszcze dopiszę.. jeśli widze kilka swoich rąk i np. kilka kubków, choc jest jeden i chciałabym nalac do niego soku, to nie operuję inną swoją ręką tylko tą właściwą, bo tylko ją czuję , a że próbuje nalac do nie istniejącego kubka to jest przez zaburzenia koordynacji widzenia z ruchem, brak rozpoznania jego położenia, które jest właściwe, bo wszystkie widzę takie same, a nie przez przeskok świadomości do widma  z moją ręką, którą miałoby poruszac wyjście z ciała innego ciała...
 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 1:03 pm
				autor: danut
				Dobrze, że zauważyłeś, że za niektóre z nich...A moje przezycia to istotny bank danych, do których dotrzec nie jest tak prostym jak może się wydawac, mnie się udało..
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 1:17 pm
				autor: danut
				Nic nie było wałkowane, jakies poszlaki i cząstki- to jedno, a drugie, czy to nie jest konkretny argument, że takie odkrycia jak tu próbuje się wmawiac są tylko odkryciami mającymi zastosowanie w medycynie i są czysto fizyczną dolegliwością, a nie żadnym duchowym doświadczeniem? Przeciez przeszłam przez jedno i drugie i nie widzę podobieństw. W ogóle to OBE też mnie denerwuje, bo ja się pod nie nie podpisuje, może dlatego nie potrafimy się dogadac...
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 1:39 pm
				autor: danut
				Teraz się zgadam, przetwarza informacje, a jak działa wadliwie to i potrafi błędnie przetworzyc..tylko to w co wyposażyła nas  natura a dotyczy doświadczeń czysto duchowych może nie byc nawet wcale przetwarzane przez mózg a będzie zachodziło..bo jest gdzies poza świadomością i już prędzej w zapisie DNA tez jako informacja- może?..bo to cos wydaje się nas tworzyc w całości...przeciez całkiem w porządku tu brzmi określenie "boska cząstka" i co w tym nie do przyjęcia?..
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 2:15 pm
				autor: Zbyszek
				W psiej postaci fajnie odczuwa się przemieszczanie i ruch w przestrzeni, istny rarytas dla człowieka, więcej paranormalnego, sprawniejsza intuicja . Dobrze ze one nie potrafią mówić gębą, bo by nas strasznie wyśmiały.
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 2:33 pm
				autor: danut
				Mnie tez nie bawi, ale ciekawe jest to, że skoro udało Ci się przechwycic świadomośc psa to i samą świadomośc nie będzie wytwarzał mózg tylko docierajace do niego informacje..i czy miało to jakis wpływ na reakcje twojego ciała fizycznego?
			 
			
					
				Re: Zwierzęta mają przeżycia duchowe?
				: sob paź 30, 2010 2:47 pm
				autor: danut
				Może pozwolisz wypowiedziec się innym tutaj Zbyszkowi, co?...I jestes chyba uczulony na moje przezycia, bo ja nie widzę, abym tu o nich pisała po raz n-ty..ani  w ogóle tematu rozmowy teraz o moich przeżyciach, ratunku..

 Pantanal wszędzie je widzi..

...