

Dwaj młodzi mężczyźni, Dean Gardner i Jason Fender, kręcili się wieczorem po jednej z głównych [url="http://java%20script:void(0)"]ulic[/url] walijskiego miasta Swansea. Byli pijani i agresywni, obrażali i zaczepiali przechodniów - czytamy w "Daily Mail".
W pewnej chwili spostrzegli idealne ofiary: parę transwestytów w spódnicach i na wysokich obcasach. Rzucili się na jednego z nich. Nagle wszystko przestało toczyć się po ich myśli. Skąd mogli wiedzieć, że przebierańcy w różowych perukach na co dzień zajmują się walkami w klatkach?
Drugi z napadniętych doskoczył do chuliganów, zadał kilka błyskawicznych ciosów i powalił ich na ziemię. Ten, którego zaczepili, dołożył od siebie jeszcze parę kopnięć. Potem transwestyci zabrali upuszczone torebki i oddalili się.
Napastnicy z trudem podnieśli się z chodnika. Wkrótce potem - dzięki nagraniu z kamery przemysłowej, które obejrzeć możecie poniżej - zostali schwytani przez policję i postawieni przed sądem. Za chuligańskie wybryki skazano ich na cztery miesiące prac społecznych i nadzoru policyjnego.
<object width="560" height="340"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/oSILex-2Uu8&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/oSILex-2Uu8&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object>
Transwestyci walczący w klatkach - musimy przyznać, że o czymś takim dotąd nie słyszeliśmy. Ciekawe, czy mistrzów sztuk walki w różowych perukach i pończochach jest więcej? Jeśli tacy jak oni przyjadą w przyszłym roku do [url="http://java%20script:void(0)"]Warszawy[/url] na wielki festiwal LGBT, to nasi łysi młodzieńcy mogą znaleźć się w nie lada tarapatach.
[left]
[/left]
[/left]