Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Ariadna9003
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: śr sty 29, 2014 6:37 pm

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: Ariadna9003 »

Danut wszyscy zmierzyli mnie wzrokiem ale dla mnie to nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia, wtedy sprowokowało mnie to jedynie do odwrócenia głowy i spojrzenia na nich przez co zauważyłam że bardzo szybko zniknęli z pola widzenia- co było fizycznie niemożliwe. Inni tutaj piszą o spotkaniu sobowtóra- co się zdarza na co dzień, my spotkałyśmy całą rodzinę a nie pojedyńczą, podobną do kogoś osobę. I wydaje mi się że obojętnie co bym tutaj napisała to i tak każdy pomyśli że to był tylko ktoś podobny :D
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: danut »

O! To jest też ważna uwaga bardzo szybko zniknęli z pola widzenia - ( umknęło i mnie zamykanie drzwi, zapalanie samochodu, ruszanie z tego miejsca, mignęło mi, ze odjechali, ale nie rejestrowałam, tak jak powinnam tych czynności po kolei), dlatego te sytuację wtrącam w pakiet moich niesamowitych, innych spotkań z inną rzeczywistością. Daje się wyłapać te cechy charakteryzujące je w odróżnieniu od zwykłych sytuacji z jakimi nagminnie możemy się tutaj stykać.
Ariadna9003
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: śr sty 29, 2014 6:37 pm

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: Ariadna9003 »

Danut ciesz się że miałaś więcej takich sytuacji bo możesz przeanalizować i porównać, ja miałam tylko tą jedną jedyną tego rodzaju :)
przemek79
Infrzak
Posty: 41
Rejestracja: ndz gru 18, 2011 2:55 pm
Kontakt:

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: przemek79 »

<blockquote class="ipsBlockquote">( umknęło i mnie zamykanie drzwi, zapalanie samochodu, ruszanie z tego miejsca, mignęło mi,</blockquote>Przejeżdżali a "nasi" byli pieszo , "tamci" szybko zniknęli ...więc  nie przesadzajcie.  No i nie zapamiętuje się zawsze wszystkiego od początku do końca ze szczegółami , w dodatku mózg sam "dopowiada" szczegóły do wspomnień.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: danut »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="przemek79" data-cid="112035" data-time="1391212574">Przejeżdżali a "nasi" byli pieszo , "tamci" szybko zniknęli ...więc  nie przesadzajcie.  No i nie zapamiętuje się zawsze wszystkiego od początku do końca ze szczegółami , w dodatku mózg sam "dopowiada" szczegóły do wspomnień.</blockquote>  Tu nie chodziło mi o zapamiętanie wszystkich szczegółów, lecz wyraźnie napisałam przerwy wtedy, tam na miejscu z zarejestrowaniem ich.
robertcb
Infranin
Posty: 270
Rejestracja: śr lis 11, 2009 6:52 pm
Kontakt:

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: robertcb »

Polecam wam (zwłaszcza Danucie) pierwszy odcinek Sliders: (trzeba ściągnąć film, jest lektor pl) http://dodane.pl/file/124904/Sliders.S01E01.PL.TVRip.XviD.avi
Ostatnio zmieniony sob lut 01, 2014 11:00 pm przez robertcb, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adolf
Infrzak
Posty: 46
Rejestracja: czw lut 07, 2013 1:57 am

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: Adolf »

A to ciekawa historia. Próbowaliście oszacować o której godzinie to było, jaką przewidywaną trasą jechali, czy widzieli ich w tym czasie jacyś świadkowie? Kamery miejskiego monitoringu lub prywatnego systemu ochrony na gdzieś na trasie? A w ogóle to samochód którym się poruszali, czy ta rodzina rzeczywiście posiada taki? Jeśli tak to czy stał on na parkingu w czasie gdy się nim poruszali dopelgangerzy? Jak byli ubrani fałszywi członkowie rodziny? Czy ubiór był taki sam gdy ich zobaczyliście? A koleżanka może pamięta jakieś szczegóły? Wszystkie drobne rzeczy mogą być ważne. 
<a href="http://www.ufopoznan.blogspot.com">www.ufopoznan.blogspot.com</a>
NIEMCEWICZ
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: pn sty 27, 2014 2:25 pm

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: NIEMCEWICZ »

A macie pewność, że ta rodzina, która została nie jest fałszywa ? Może ta prawdziwa wyjechała. Miałbym ich na oku;)
Ariadna9003
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: śr sty 29, 2014 6:37 pm

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: Ariadna9003 »

Adolf- w tamtych latach kamery raczej nie były tak popularne ;) Jechali jedyną możliwą trasą- nasze osiedle było jakby pośrodku pól i łąk i do głównej drogi prowadziła właśnie ta "długa prosta" którą szłyśmy. Tak, ta rodzina posiadała właśnie taki samochód o czym już tu kilka razy wspominałam. Na ubrania nie zwróciłyśmy uwagi bo nie sądziłyśmy że właśnie przytrafia nam się coś tak dziwnego, z tą koleżanką nie mam już kontaktu i nawet nie wiem czy ona jeszcze to pamięta. Ale te szczegóły raczej nie pomogą w rozwiązaniu :) Niemcewicz- heh ta rodzina od kilku lat mieszka już w Anglii więc takiej misji się już nie podejmę ;D
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Dziwne spotkanie z "sobowtórami"

Post autor: danut »

Adolf - ubrania mieli takie same. Właśnie przypomniałam sobie, że mama też zwróciła na to uwagę, że jej sobowtór był tak samo ubrany i tu ciekawostka( te ubrania były z paczek z Ameryki, czyli nie aż tak popularne w Polsce :)).Wszystkie drobne rzeczy są ważne, bo one właśnie uderzają i nie wskazują na zbieg okoliczności.Ja zwróciłam uwagę na okrycia siedzeń, one były też szyte na zamówienie, a teściowa również szyła swoje kostiumy. I co jeszcze, nie wiem, czy w tym będzie jakiś związek, lecz teściowa w niedługim czasie potem zmarła.To może mieć znaczenie, ja spotykając siebie w młodości taką w starszym wieku, to ubranie, charakterystyczna fryzura, wygląd dokładnie odpowiadał mojemu wiekowi, w którym doszło do mojej walki o życie.Z tego co wiem to moja mama również w tym okresie bardzo chorowała na płuca, nie dawali jej szans na przeżycie, wiadomo w tym czasie nie było u nas jeszcze antybiotyków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”