Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: robrep »

Jak ktoś zwalnia pracowników to jest bardzo prawdopodobne, że ma kłopoty finansowe. Sam wierzę, że niektórzy potrafią rzucić urok i ktoś ma pecha, albo szczęście."kolezank mial raka, lekarze dawali mu duze szanse na wyjscie z choroby (oczywiscie nie byl leczony w polsce)" o co ci chodzi z tym stwierdzeniem?"Zawsze jak powiem mojemu chlopakowi ze cos sie zlego wydarzy to zawsze sie dzieje." - dziwne, bo  w takiej sytuacji zazwyczaj można zmienić bieg wydarzeń. To już wiele osób doświadczało, gdy poszło się za przeczucie i zmieniło bieg wypadków to nie dochodziło do złych rzeczy.
Rew
Infrzak
Posty: 39
Rejestracja: pt mar 23, 2012 2:47 pm
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: Rew »

Wydaje mi się, że twój tata nie ma z tym nic wspólnego, natomiast ty być może masz bardzo duzy wpływ na rzeczywistość za pomocą sugestii. Ale nie sposób tego stwierdzić, jeśli nie napiszesz o tym o wiele wiele więcej.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: Arek 1973 »

Ja też tak myślę jak forumowicze powyżej. To tylko nadinterpretacja  zwykłych, powszechnych wydarzeń
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
sybreed
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: sob mar 02, 2013 5:56 am

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: sybreed »

odkopie trochę temacik i  powiem że pewni ludzi mają rzadki dar wpływania na rzeczywistość kiedyś też myślałem że to nadinterpretacja dopóki nie przekonałem się że za pomoca myśli mozna do woli manipulować materią barionową tego wrzechświata część osób   robi to mimowolnie ale prawdziwą potęge można osiągnąć  gdy dar połączy sie z treningiem wtedy myślokształty staną się prawdziwe
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: artemius »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="sybreed" data-cid="112383" data-time="1392366890">... za pomoca myśli mozna do woli manipulować materią barionową tego wrzechświata...</blockquote>Proszę napisz co to jest ta "materia barionowa" i opisz jak zdobyłeś wiedzę, że można nią manipulować. Bez tych informacji trudno będzie podjąć dyskusję na ten temat. Poza tym po raz pierwszy spotykam się z taką tezą i chciałbym poznać na czym bazuje, wybacz moje braki, jak to wytłumaczysz będę mógł podjąć dyskusję.
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: Zbyszek »

Za zycia ludzie z latwoscia wplywaja na innych wlasnymi mysloksztaltami. Latwo jest te mysloksztalty wykramic energia zagorzalych emocji w ciele fizycznym. Gorzej ma taki psotnik po smierci, gdyz czesc z nich nadal istnieje a nie ma sie juz ochoty na wspomnienia. Wtedy takie dupikaty ciala astralnego, wchodzaa  wlasnemu tworcy na glowe. Nawet czasami wciagaja w siebie jazn swojego tworcy, choc ona nie ma na to ochoty, - ma inne juz plany. A tu kicha,  nic z tego, nie ma zlituj,-  wciagaja w siebie, ograniczaajc wlasna dymensja jej swiadomosc i zaczyna sie kierat. Jedyny sposob, by tego uniknac po smierci, to zignorowac za zycia krzywdy, odcinajac  sie w ten sposob  od powstalych przy okazji mysloksztaltow. Staje sie to wtedy , gdy nas juz nie rajcuje sytuacja, ktora je wytworzyla. No, choc nie koniecznie. Moje zbujeckie ciagnely sie za mna do polroku, choc wpieralem sie ich ile sil w duszy.



To nie jaja ludzie, warto sie wykazac w zyciu dobrym charakterem:))) Dobry charakter, to jak renta po smierci. Wiadomo , ze ciezko, bo ludzie  sie przeciez z takich nabijaja )))Powiedzialbymnawet, ze msciwy aczkolwiek sprawiedliwy charakter , to bardzo kiepski interes
Ostatnio zmieniony sob lut 22, 2014 9:18 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: artemius »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="112615" data-time="1393102666">To nie jaja ludzie, warto sie wykazac w zyciu dobrym charakterem:))) .... Wiadomo , ze ciezko, bo ludzie  sie przeciez z takich nabijaja )))Powiedzialbymnawet, ze msciwy aczkolwiek sprawiedliwy charakter , to bardzo kiepski interes</blockquote> Mam mieszane uczucia. Cytowane powyżej zdania to czysta, banalna prawda. Reszty wypowiedzi nie rozumiem, może jestem ignorantem (no pewnie jestem), ale nie znajduję w nich żadnego sensu. Wiem, że Zbyszek to artysta (podziwiam, bo nie mam żadnego talentu) i ma inne poczucie rzeczywistości. Wszyscy mu wybaczą umieszczenie notatki o niczym w dowolnym temacie. Nie ma problemu. :) Zapytam jeszcze raz, żeby nie zapomnieć o co chodzi w tej dyskusji:
Proszę napisz co to jest ta "materia barionowa"
Ostatnio zmieniony sob lut 22, 2014 9:43 pm przez artemius, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: Zbyszek »

e tam zaraz o niczym.  strasze tylko troche. Jak  sie pan A magicznie uprze na panu B i temu panu B sie zle potem dzieje, to pan A bedzie mial za to po glowie,. Autor tematu wyraznie spytal, czy za dzialaniami jego taty skyrwaja sie tajemne moce. To mowie ze tak, tyle ze sam jestem tajemny i malo mi w tym tajemnego.  dokladniej nie chce mi sie pisac. Co to sa te mysloksztaly? A ale moze kto inny wyjasni.
Ostatnio zmieniony sob lut 22, 2014 10:01 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Nadzwyczajne moce czy zbieg okolicznosci

Post autor: artemius »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="112618" data-time="1393106331">e tam zaraz o niczym...A ale moze kto inny wyjasni...</blockquote>Dobry pomysł, niech ktoś to wyjaśni :)
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”