CYTAT
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
Ehhh... kończ waść, wstydu oszczędź sobie. Naprawdę, poprzez takie zwroty nie wydajesz się bardziej poważny, niż nie jesteś.
Ta pierwsze moje zdanie tego akapitu, najmniej ważne. Przekopiuję Ci jeszcze raz, żebyś zrozumiał. Żeby ułatwić Ci, zastosuję wytłuszczenia:
"Powtarzasz stereotypy o logice jako nauce, które przedstawiłem wyżej. Napisałem zresztą, że
logika jest nauką (formalną!) w poprzednim poście, widać jak mało dokładnie czytasz cudze wypowiedzi. Zastosowałeś teraz sztuczkę erystyczną znaną jako instantia: "uogólnienie (instantia)"
Rozszerzając cudze zdanie, próbujesz weń włożyć coś czego nie ma."
Logika jest nauką normatywną, co powtarzam
. .
Już widzę nieporozumienie. Przeczytałeś to pierwsze zdanie w wiki i odniosłeś dosłownie do mojej wypowiedzi. Zwrócę uwagę na dwie rzeczy: hasło w wiki dotyczy norm poznania (i w tym sensie logika jest normatywna). Ale ja miałem na myśli normatywność w sensie wartości (a więc aksjologię). Może jako socjolog słyszałeś o tym drugim znaczeniu. Logika zatem nie jest normatywna, w tym sensie, że nie odnosi się do wartości. Ty natomiast traktujesz tę naukę tak jakby była częścią etyki i permanentnie zarzucasz innym forumowiczom (w tym mnie ) stosowanie logiki niezgodnie z Twoimi wartościami. A to nie jest już zadanie logiki, rozstrzyganie czyje wartości są lepsze. Rozumiesz?
Spróbuj odnieść się do tego ad meritum, nie ad personam.
Naprawdę cieszę się, że nauczyłeś się nowego słowa. ERYSTYKA, to brzmi ładnie, to brzmi dumnie, ale wiesz, co kryje się pod tym hasłem ?
Erystyka to sztuka zwyciężenia sporów bez względu na prawdę. Pisałem Ci już o tym, ale widzę, że muszę dużo Ci powtarzać. Napisałem także, że stosujesz tę sztukę (prawdopodobnie nieświadomie) nagminnie.
Obawiam się, obserwując jak często i namiętnie, w dodatku błędnie je stosujesz, że jesteś w błędzie
Uzasadnienie? Stosujesz je dość rzadko. Czyżbysz był nowym Nietzschem, który nie musi niczego uzasadniać?
Podałem także cytat z wikipedii, aby pokazać Ci, iż tak proste źródło pokazuje, że nie wiesz o czym piszesz
Nie. Sprawdziłem to źródło i wyszło na jaw, że nie znasz dwóch znaczeń pojęcia normatywności. Przykro mi.
I jak widać niewiele Ci to dało:).
Oj dało dużo. Bo aż przykro patrzeć na to co robisz z logiką... Ale wszystko przed Tobą. "Przez cieśniny logiki nie da się płynąć z szeroko rozpostartymi żaglami" - taki cytat. Do przemyślenia dla Ciebie.
Odsyłam do: ,,Logika dla Prawników" ,,Logika względem filozofii".
Dziękuję za podanie swoich źródeł.
Nie mam zielonego pojęcia co masz na myśli. Ale wiem, że z pewnością masz z czymś problem. Psychiczny, emocjonalny- to nie jest miejsce na psychoterapię. Pomyliłeś fora. Zatem uspokój się, wdech i wydech, przemyśl jeszcze raz co miałeś na myś
Czuję się dobrze, dziękuję, za troskę. Służę rozwinięciem czym jest projekcja. Projekcja to, idąc na łatwiznę za wiki, w psychologii jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych;
przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych. Przemyśl.
Jesteś spirytystą. Czyli sekciarzem i manipulantem, nazwijmy rzeczy po imieniu. I to nie był zarzut tylko stwierdzenie faktu. Wybacz mi, ale człowiek, który wyznaje tak oszukańczą doktrynę, niespójną wewnętrznie, a w dodatku bazującą na czyimś nieszczęściu jak Ty, zasługuje na krytykę.
Wybacz, powtórzę coś co być może nie miałeś czasu doczytać. "Zastosowałeś prymitywną sztuczkę ad personam. Nazywanie mnie manipulantem jest standardem nie tylko poza wszelką logiką, ale też poza kulturą osobistą. Nie masz argumentów, dlatego stosujesz takie wybiegi quasi-retoryczne."
CYTAT
Nawiasem mówiąc nigdzie nie odwołuję się tutaj do spirytyzmu (znowu wybieg instantia).
Ale ja się odwołuję, jakbyś nie zauważył. I skąd pomysł, że muszę ciągle nawiązywać do Twojej wypowiedzi?
Standardem nie tylko poprawnej retoryki, ale także savoir vivre na forach jest odnoszenie się do wypowiedzi rozmówcy. Może dziwny dla Ciebie pomysł, ale wokoło powszechnie praktykowany.
Fakt, że nie czytasz postów jest widoczny- jak chociażby prośba o umówienie się na dyskusję np: na czacie INFRY, poprzez skrzynkę
W tym temacie zwróciłem Ci tylko uwagę na to czym jest logika i jak jej nie należy stosować wobec rozmówców. Stwierdziłem także, że nie ma koniecznego związku między naturą a wszechwiedzą (dalszych odpowiedzi już nie otrzymałem, więc rozumiem, że nie masz już tu nic do powiedzenia).
Nie będę zabierać Ci cennego czasu, tak potrzebnego na zwalczanie różnego rodzaju sekciarzy i manipulantów
