Co do nauczycieli z Twojej szkoły, to nie wiem, jaki reprezentowali poziom wiedzy, ale wiem, że z pewnością mieli o jednego zdolnego ucznia mniej.
Gdybym był złośliwy to rzekł bym, że mówisz o sobie. Ale jestem na tyle kulturalny, że stwierdze jedynie, że jednak faktycznie nie jesteś wstanie pojąc błędu. Bo co znaczy powinien? skąd to wiadomo na jakiej podstawie, skąd to stwierdzenie? i trzeba dodać, że powinien nie znaczy musi. Ale już widze jesteśmy bliżej granicy, w której błąd w rozumowaniu zniknie.